Na spotkaniu z rolnikami w Bartoszycach w woj. warmińsko-mazurskim, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel poinformował, że w połowie maja rząd zdecyduje, czy będzie realizowana budowa płotu zabezpieczającego przed afrykańskim pomorem świń (ASF) wzdłuż granicy z Ukrainą, Białorusią i Obwodem Kaliningradzkim. Minister zaznaczył, że decyzja ta zostanie podjęta w oparciu o opinie ekspertów, przy czym nie wiadomo, kiedy dokładnie projekt trafi pod obrady rządu. Spodziewany termin to połowa maja.
Projekt zakłada budowę ogrodzenia na długości ok. 1200 km wzdłuż wschodniej granicy Polski. W pierwszej kolejności miałoby ono powstać w miejscach, które są najbardziej narażone na migracje dzików. Dotychczas w Polsce odnotowano 2058 przypadków ASF u dzików oraz 108 ognisk u świń.
Tymczasem ASF zatacza w Europie coraz szersze kręgi. Przypadki ASF u dzików wykrywane są w Czechach i na Węgrzech. Niedługo po wykryciu pierwszego przypadku ASF, węgierskie służby weterynaryjne potwierdziły wystąpienie choroby u kolejnego martwego dzika. Przypadek ten odnotowano w pobliżu miejscowości Mátrafüred, 7 kilometrów na północ od Gyöngyös, gdzie wystąpił pierwszy przypadek ASF u dzików. W Czechach natomiast odnotowano już 215 przypadków u dzików (wg danych OIE). Były one zlokalizowane w rejonie Zlina.
ASF wystąpił również w Rumunii i Mołdawii - Rumunia do tej pory zgłosiła do OIE 3 ogniska - wszystkie miały miejsce w małych gospodarstwach, gdzie świnie były hodowane na potrzeby własne. Ostatnie ognisko ASF-u potwierdzono na początku marca i obejmowało 3 świnie w przydomowym gospodarstwie w okręgu Satu Mare na północy Rumunii. Z problemem boryka się także Mołdawia - zgłoszono 2 ogniska u świń (obydwa zlokalizowane w niewielkich chlewniach) i przypadek u dzików.
Ponadto ASF wystąpił również w Rosji, na Litwie, Ukrainie i Białorusi.
Małgorzata Duda
Źródło: OIE, GIW