Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeanalizował umowy zawarte pomiędzy dostawcami a przetwórcami mleka. Z opublikowanego raportu wynika, że te umowy często są krzywdzące dla rolników.
W lipcu 2017 r. weszła w życie ustawa o przewadze kontraktowej. UOKiK w ramach kontroli sprawdził wykorzystanie nieuczciwych praktyk w umowach kontraktacyjnych zawartych pomiędzy dostawcami a mleczarniami.
Zdaniem urzędu wątpliwości budzi klauzura wyłączności, która narzuca dostawcy obowiązek wydania całego wyprodukowanego mleka mleczarni, z którą ma podpisaną umowę. Według UOKiK-u dostawca powinien mieć możliwość oddawania mleka również do innych zakładów przetwórczych, a karanie za niedopełnienie tych wymogów jest niezgodne z prawem.
Cena mleka w wielu przypadkach jest ustalana w momencie dostarczenia surowca. Jest to logiczne, ponieważ cena zależy od jakości mleka. Jednak powinno się to odbywać w sposób transparentny, w oparciu o z góry określone kryteria. Dlatego urząd negatywnie ocenia rozwiązania wprowadzające prawo dowolnego ustalania lub zmiany ceny przez odbiorcę, bez konkretnych przesłanek.
Kolejnym analizowanym przez Urząd elementem umów były postanowienia jednostronne dotyczące wypowiedzenia umowy, regulujące jedynie stronę interesów mleczarni - czyli prawo do zakończenia współpracy bez okresu wypowiedzenia. Natomiast dostawców obowiązywał półroczny okres wypowiedzenia i jeszcze do tego otrzymują w tym czasie niższą cenę za surowiec.
Urząd w raporcie zwraca uwagę na jakość przyjmowanego mleka. Zastrzeżenia budzi fakt, że przetwórcy kupują mleko, które nie spełnia wymogów jakościowych np. jest w nim za dużo drobnoustrojów lub dostawca nie ma aktualnego zaświadczenia sanitarno-weterynaryjnego. Taki produkt w ogóle nie powinien trafić do obrotu. Są to jednak tylko sporadyczne przypadki, większość mleczarni zastrzega sobie prawo nieodebrania mleka, jeżeli nie spełnia ono określonych wymagań.
Umowy różnie regulują kwestię, kto powinien płacić za badanie jakości mleka. Jest z tym różnie, w większości przypadków koszty ponosi odbiorca, zdarza się także, że są one dzielone równo lub płaci dostawca. Istotne jest, aby takie informacje znalazły się w umowie.
Magda Guldzińska
Źródło: www.topagrar.pl, http://beta.farmer.pl