Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Modliszewice, ul. Piotrkowska 30, 26-200 Końskie

Strona główna/Aktualności/Cukier - lepiej go nie nadużywać

Cukier - lepiej go nie nadużywać

2019-11-06

„Cukier krzepi” to sławne propagandowe hasło stworzone przez Melchiora Wańkowicza prawie 100 lat temu. Miało sprawić by słupki sprzedaży cukru w Polsce poszły w górę, bo w tamtych czasach cukru raczej nie nadużywano. I tak się stało. Nawet dziś po tylu latach to hasło znają młodzi ludzie. Ale obecnie stało się popularne również inne hasło „cukier to biała śmierć”. Co jest prawdą?

Cukier, choć oczywiście niekoniecznie „kryształ” - ten ze sklepowej półki - jest nam zwyczajnie potrzebny. Glukoza, czyli jeden z cukrów prostych, stanowi źródło energii dla naszego organizmu. Jest ona wykorzystywana do prawidłowej pracy mózgu, a także sprawia, że nasze mięśnie funkcjonują prawidłowo. Dzięki glukozie możemy wykonywać codzienne czynności i prace. Zbyt mała ilość cukrów w pożywieniu sprawia, że odczuwamy zmęczenie, mamy problemy z koncentracją, a także jesteśmy rozdrażnieni.

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), maksymalna dzienna dawka spożytego cukru (zarówno dodanego, jak i występującego w produktach) powinna stanowić 10 proc. dziennego zapotrzebowania kalorycznego, czyli ok. 10 łyżeczek. Niestety ciężko nam zrozumieć, że jedna kostka czekolady smakuje tak samo jak cała tabliczka. Stąd nasze problemy. Musimy zachować umiar, jeśli chcemy zachować zdrowie i dobry wygląd. Od niewielkiej ilości cukru ani nie zachorujemy, ani nie nabawimy się nadprogramowych kilogramów. Często jednak nie panujemy nad tym. Pośpiech, stres, mała ilość snu powodują, że sięgamy często po słodycze po to, aby dodać sobie energii. Po chwilowym przypływie „sił”, następuje gwałtowny spadek, który spowoduje chęć ponownego sięgnięcia po łakocie. Zaczynamy wpadać w błędne koło cukrowego uzależnienia. Mówiąc precyzyjniej - nasz mózg się uzależnia. Mózg pracuje, gdy dostarczamy regularnie energię, stąd we krwi człowieka zawsze musi być pewna ilość glukozy, która jest dla niego paliwem. Jeśli poziom tej glukozy jest niski, to mózg włącza tryb alarmowy i sygnalizuje nam różnymi sposobami, że powinniśmy coś zjeść. Czujemy ssanie w żołądku, niepokój, boli nas głowa, nie możemy się skoncentrować, a na samą myśl o jedzeniu dosłownie nam ślinka cieknie. I sięgamy po coś słodkiego. Nasz mózg bardzo dobrze reaguje na cukier - podnosi poziom serotoniny i dopaminy, a więc tzw. hormonów szczęścia i dlatego będzie za wszelką cenę domagał się cukru. Regularnie i w nadmiarze dostarczana sacharoza spowoduje uzależnienie.

Nadmiar cukru powoduje również inne kłopoty zdrowotne. Odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej doprowadzając do otyłości, a w konsekwencji do zwiększonego ryzyka chorób krążenia, serca i miażdżycy. Wpływa również na układ nerwowy powodując osłabienie pamięci oraz twardnienie włókien elastyny i kolagenu, przez co skóra i mięśnie tracą elastyczność. Dlatego zmiana stylu życia, a przede wszystkim diety może mieć ogromny wpływ na nasze zdrowie. Im więcej ćwiczymy i intensywnie się ruszamy, tym mniej cukru będzie dostępnego do procesów degeneracyjnych w organizmie. Powinniśmy pomyśleć również o odstawieniu cukru. Wiem z własnego doświadczenia, że jest to trudne - potrawy tracą smak, odczuwamy problemy z koncentracją, nadmierną irytację, bóle i zawroty głowy, a nawet zimno i drżenie mięśni. Ten „detoks cukrowy” trwa ok. 2-3 tygodni. Po nim zaczniemy inaczej odczuwać smaki. Słodycz zaczniemy wyczuwać w wielu produktach. Przy tym musimy często pić wodę małymi haustami oraz samemu przygotowywać potrawy w domu unikając przetworzonej żywności. Postępując w ten sposób uświadomimy sobie błędy i będziemy bardziej kontrolować ilość spożywanego cukru, a efektem będzie dobry wygląd i zdrowie.

Przepis na zdrowe pralinki

  • szklanka orzechów nerkowca
  • 3/4 szklanki daktyli;
  • łyżeczka siemienia lnianego;
  • pół szklanki wiórek kokosowych;
  • 2 łyżki surowego kakao.

Zamocz w wodzie orzechy i daktyle na przynajmniej 8 godzin. Kiedy będą miękkie, odsącz je z wody i przełóż do kielicha blendera. Dodaj wiórki kokosowe i kakao, zmiksuj składniki na jednolitą masę. Ulep z niej kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Możesz obtoczyć w kakao. Pralinki przechowuj kilka dni w lodówce.

Jolanta Krupa 

udostępnij
do góry