Strona główna/Świętokrzyski portal rolny/Zwierzęta/Wpływ epidemii koronawirusa na rynek wołowiny w Polsce

Wpływ epidemii koronawirusa na rynek wołowiny w Polsce

2020-04-14

Pomimo, że epidemia koronawirusa nie wpływa na obniżenie popytu na żywność (znaczna część konsumentów gromadzi zapasy, a więc popyt jest wyższy), rolnicy na tym nie korzystają. Wręcz przeciwnie - za bydło, świnie i zboża oferuje się im mniej, niż przed epidemią.

Ceny wołowiny w skupie od listopada ubiegłego roku spadły i możliwe są dalsze spadki cen. Producenci wołowiny mają poważne problemy z ceną żywca, a zakłady ubojowe ze zbytem towaru. Sytuacja się pogarsza.

Epidemia koronawirusa po trochu oddziałuje negatywnie na każdy sektor przemysłu rolno-spożywczego. Najbardziej odczuwają to sektory uzależnione w dużej mierze od eksportu, a ten niestety w ostatnim czasie kuleje. Cierpią na tym producenci wołowiny, która w ponad 80% jest wysyłana za granicę. Jednym z głównych odbiorców polskiego mięsa wołowego byli Włosi. Tymczasem obecnie mają oni poważny problem z logistyką i odbiorem płodów rolnych, nawet od swoich rolników. Ponadto nie wiadomo, jak długo krytyczna sytuacja się utrzyma, a pasz w wielu gospodarstwach zaczyna brakować. Dodatkowo krajowe spożycie wołowiny, mimo, że w ostatnich latach wzrosło, nadal jest na niskim poziomie w porównaniu do innych krajów i innych gatunków mięsa.

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapowiada, iż wystąpi do Komisji Europejskiej o uruchomienie skupu interwencyjnego na tym rynku. Z doświadczeń wiadomo jednak, iż aby taki instrument był skuteczny, powinien być uruchomiony jak najszybciej.

Magda Guldzińska

Źródła:

  • www.farmer.pl
  • www.topagrar.pl

 

 

udostępnij

  

do góry