Boże Narodzenie to okres pobudzenia inwencji twórczej. Wracają do nas wspomnienia z lat dzieciństwa. Zanim trafiła do nas świąteczna choinka, dom dekorowany był podłaźniczką. Była to gałąź lub czubek świerka, wieszany pod sufitem i dekorowany jabłkami, orzechami i różnymi ozdobami ze słomy. W późniejszych czasach doszły także ozdoby z papieru i kolorowej bibuły.
Dzisiejsze czasy to ciągły pośpiech. Wkroczyła epoka plastiku, dużo dekoracji - jest to kolorowy festiwal ozdób. Jednak zauważamy powrót do tradycji. Żywa, pachnąca choinka, roznosząca się woń pieczonych pierników. Powracają tzw. „babcine” ozdoby: aniołki, gwiazdki i łańcuchy z kolorowego papieru. Jest to powrót do pięknej i sentymentalnej natury.
Zachęcam do podtrzymywania i kultywowania tradycji związanych z okresem Bożego Narodzenia.
Tekst i zdjęcia: Olga Pakosz