Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Modliszewice, ul. Piotrkowska 30, 26-200 Końskie

Strona główna/Informacje i porady/Produkcja roślinna/Uprawa pasowa na ratunek przed suszą

Uprawa pasowa na ratunek przed suszą

2020-04-16

Rolnicy, prowadzący produkcję roślinną, z obawą spoglądają w niebo, wypatrując chmur i opadów deszczu, którego ciągle brakuje. Każdy z producentów zastanawia się, co może zrobić, aby zachować jak najwięcej wody w glebie. Jak prowadzić produkcję, aby w przyszłości ziemia pozwoliła wydać przyzwoity plon? Z rozmów z wieloma producentami rolnymi w różnych częściach kraju wynika, że rozwiązaniem może być uprawa pasowa.

Coraz większa liczba rolników przekonuje się do tej metody, widząc w niej korzyści w postaci zaoszczędzonego czasu, kosztów i poprawy struktury gleby, a także sposobu na przeciwdziałanie skutkom suszy. Podczas rozmowy z jednym z rolników, powiedział on, że w jego gospodarstwie nie ma produkcji zwierzęcej, a tym samym brak jest nawozów organicznych pochodzenia zwierzęcego. Jedynym sposobem zwiększenia materii organicznej była więc zmiana systemu uprawy gleby. Producent ten wprowadził system uprawy pasowej oraz międzyplony. Przed siewem roślin jarych, jedynym zabiegiem był przejazd wałem cambridge, ewentualnie (w zależności od potrzeby) doprawienie gleby broną talerzową. Wysiane jesienią międzyplony po przemarznięciu w okresie zimowym zostały zmiażdżone i przygniecione do ziemi, a sama gleba została zagęszczona i wyrównana. Producent stwierdził, że stosując taki system uprawy, gleba, pomimo coraz bardziej niekorzystnych warunków atmosferycznych, ma lepszą strukturę. Mulcz z poplonów ogranicza wschody chwastów i wstrzymuje parowanie cennej wody, a także chroni glebę przed wymywaniem składników pokarmowych. Z roku na rok coraz bogatsze staje się też życie glebowe, mające ogromny wpływ na zwiększanie materii organicznej. A sama materia organiczna wpływa w znaczący sposób na zwiększenie m.in. pojemności wodnej gleby. Tym samym w czasie suszy na takim polu, rośliny mogą dłużej wytrzymać skrajne warunki i są dłużej odporne na niedobór wody.

Ten producent, a także każdy z tych, którzy spróbowali uprawy pasowej i zrozumieli jej pozytywny wpływ na glebę, nie chcą wrócić do tradycyjnych sposobów uprawiania ziemi. Oczywiście, nie w każdym gospodarstwie ten sposób uprawy zda egzamin i jego wprowadzenie należy dokładnie przeanalizować. Jednak w większości przypadków uprawa pasowa jest tym, czego potrzebują nasze gleby, które corocznie pozbawiane są materii organicznej i są jednostronnie eksploatowane.

Jarosław Nowak

udostępnij
do góry